Ostatnio w pracy mamy taką głupią praktykantkę/stażystkę, że to niepojęte. Powiedziałam jej, żeby układała filiżanki w szufladzie inaczej bo się wypierdolą i się kierownik wkurwi to się obraziła i zadzwoniła do mamusi się poskarżyć i miałam pogadankę u dyro XD z kolei dziś nakablowała na kierownika bo ją puścił wcześniej do domu i też dostał opierdol. Ciekawe czy mamusi też powiedziała. Rośnie młody donosiciel. Gratulacje dla mamusi. Ciekawe czy za nią też będzie chodzić na rozmowy o pracę.
Trzeba się wziąć za siebie. Waga nie pokazuje nic ładnego :<

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz